czwartek, 31 grudnia 2015

Zielona panna

Tak, tak, powinny być sylwestrowe dekoracje a ja tu z choinką jeszcze ;)


Nie miałam okazji przedstawić naszej tegorocznej choinki i (a może przede wszystkim) kilku ulubionych bombek :) Wszystkie, które zawisły w tym roku na domowej choince mają sporo ponad 10 lat. A niektóre są nawet starsze niż ja (niewiele wprawdzie ale zawsze) ;)
 
                 
 
Jedna z moich ulubionych bombek znalazła się w tym roku na stojaku, który specjalnie z myślą o niej zakupiłam :)
 
 
Kilka wybranych bombek.
 
 
 
Wszystkie plastikowe zawieszki zmieniłam na druciki, takie bombki powinny wisieć tylko i wyłącznie na drucikach.

 
 
 
 
 
 
Bombka z ostatniego zdjęcia należy do najstarszych (ta na stojaku jest z tego samego pudełka), należały jeszcze do mojej babci.
 
A te bombki dostałam w nagrodę za uczestnictwo w mikołajkowym turnieju w koszykówkę (byłam jedynym osobnikiem płci żeńskiej, który wziął w nim udział;)) ponad 10 lat temu.
 
 
 
W tym roku Tata zakupił choinkę idealną ;) Nie za dużą, nie za małą. Bez wykonywania „akrobacji cyrkowych” można było założyć szpic.
 
 
I jeszcze kilka bombek po zawieszeniu na drzewku.
 
 
 
Obydwie bombki z pudełka po babci.
 
 
 
 
A na sam koniec dekoracja świąteczna do której żywię bardzo duży sentyment. Odkąd pamiętam była z nami w każde święta. Choinka do składania z bombek.

 
 
Zdjęcia i teksty są moją własnością i nie zezwalam na ich kopiowanie bez mojej zgody./ The photos and texts are my propriety and I don’t allow to copy them without my permission.


2 komentarze :