- 12°C nie jest może wymarzoną temperaturą do długich spacerów ale taki do 15 minut da się jeszcze przeżyć ;) I z jaką przyjemnością się wraca do ciepłego domu i przygotowuje kubek gorącej herbaty.
Przespacerować się z nami musiał oczywiście aparat. I uwiecznił z moją niewielką pomocą kilka chwil.
Malownicze badylki.
Upadłe drzewo.
Pole, nie takie do końca łyse ;)
Drożyna.
Ilość zrobionych zdjęć zdecydowanie mniejsza niż w czasie poprzednich spacerów. Po prostu palce mi odpadały ;)
Zdjęcia i teksty są moją własnością i nie zezwalam na ich kopiowanie bez mojej zgody./ The photos and texts are my propriety and I don’t allow to copy them without my permission.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz