Katarzyna Grochola, Trochę większy poniedziałek, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2013
Przeglądając w internecie komentarze na temat „Trochę większego poniedziałku”, znalazłam dużo typu: „odgrzewane kotlety”, „powtarza się” itp. Nie wiem czemu mają służyć, bo w żadnym miejscu na okładce czy też w samej książce nie pojawia się informacja, że to całkiem nowe opowiadania, do tej pory nigdzie niewydane.
Powstanie tego zbioru opowiadań bardzo dobrze wyjaśnia ostatni rozdział książki zatytułowany: „PS od Redakcji”:
"Pewnego poniedziałku zaproponowaliśmy Katarzynie Grocholi wydanie tej książki - była zdziwiona! A przecież to najlepsza Grochola - uśmiecha się do naszych (i swoich) słabości, częstuje ciastem i herbatą, otacza zrozumieniem. (...) Zapomniane historie, kurzące się wśród czasopism za szafą Katarzyny Grocholi, które już, już chciały ulecieć na zawsze, ale na szczęście w ostatniej chwili złapaliśmy je siatką na motyle (...)", Katarzyna Grochola, Trochę większy poniedziałek, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2013, str. 301.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz